Stwierdzono, że w londyńskim metrze doszło do eksplozji i na miejsce wysłano wiele karetek.Stwierdzono, że w londyńskim metrze doszło do eksplozji i na miejsce wysłano wiele karetek.
Prasa brytyjska podała, że doszło do eksplozji, a następnie na stacji Parsons Green w zachodniej części miasta wybuchł pożar.
W postach w mediach społecznościowych podano, że eksplodował biały kontener z tyłu pociągu, a twarze osób, które wysiadły z pociągu, zostały spalone.
Policja Transportowa pracuje
W oświadczeniu brytyjska policja transportowa (BTP) podała, że w okolicy pracują zespoły w związku z incydentem, który miał miejsce w metrze o godzinie 08.20:10.20 czasu lokalnego (XNUMX:XNUMX GMT) na stacji metra Parsons Green w południowo-zachodnim Londynie.
Policja odnotowała, że stację ewakuowano i zamknięto ze względów bezpieczeństwa, a połączenie linii metra District, na którym miał miejsce incydent, zostało zawieszone na odcinku między Edgware Road a Wimbledonem.
Władze stwierdziły, że jednostki antyterrorystyczne śledzą rozwój sytuacji, ale BTP zbada incydent.
W oświadczeniu londyńskiego pogotowia ratunkowego w sprawie rozwoju sytuacji stwierdzono, że wezwanie o pomoc otrzymano ze stacji Parsons Green o godzinie 08.20:XNUMX czasu lokalnego, a zespoły udające się na miejsce udzieliły pomocy osobom dotkniętym incydentem.
Poinformowano również, że 18 osób rannych w zdarzeniu trafiło do szpitala. Brytyjska premier Theresa May oświadczyła, że komitet ds. bezpieczeństwa w sytuacjach nadzwyczajnych, zwany „Cobra”, składający się z ministrów rządu i kierowników wydziałów policji, zbierze się o godzinie 15:00 czasu GMT.
„Moje serce i myśli są z osobami rannymi w ataku terrorystycznym” – powiedziała May.
Burmistrz Londynu Sadik Khan powiedział: „Terroryzm nas nie pokona”.
Codziennie z londyńskiego metra korzysta średnio 5 milionów ludzi.
Bądź pierwszy i skomentuj