Rosyjski fotograf dokumentalista przejechał 2074 km, aby sfotografować bociany, które nie mogły migrować w Ormanyi, co śledził również w mediach społecznościowych. Lozinskaya, która interesuje się fotografią przyrodniczą i dokumentalną, stwierdziła, że szczególne wrażenie zrobiła na niej praca przeciwko dzikim zwierzętom i wykonała różne ujęcia w „Domu niepełnosprawnych bocianów”, „Schronisku dla niepełnosprawnych ptaków” i „Pelikanie Wyspa".
BOCIANY ZMĘCZONE MIGRACJĄ SĄ GOŚCINNE
Fotografka dokumentalna Natasha Lozinskaya zrobiła zdjęcia bocianom, które nie mogły migrować przez 3 dni i otrzymała informacje od władz o ich opowieściach o tym, dlaczego bociany nie mogły migrować. Lozinskaya, która dowiedziała się, że bocian, którego zaobrączkowano w Szwajcarii i został przywieziony do ośrodka jako ranny, rehabilitację spędził w Domu dla Nędznych Bocianów, opowie o otrzymanych zdjęciach, które zrobiła. Dokumentalista, który większość zdjęć spędził z bocianami, nie omieszkał sfotografować opiekunów i warunków codziennej opieki nad bocianami.
KIM JEST NATASZA LOZIŃSKA?
Natasha Lozinskaya, mieszkająca w Sankt Petersburgu w Rosji, zajmuje się fotografią przyrodniczą, dokumentalną i artystyczną. Artysta, który w swoich pracach lubi podkreślać cechy społeczne i kulturowe; Stwierdza, że zdjęcia są elementem dopełniającym opowieść i że odgrywa to ważną rolę w jego projektach.
DLACZEGO BOCIANY TU SĄ?
Schronisko przygotowane dla bocianów w Ormanya Wildlife Park, jeden z prestiżowych projektów Gminy Miejskiej Kocaeli, zostało nazwane Domem Samotnych Bocianów. Migracja zmęczona, kontuzjowana, złamane skrzydło, brakujące pióra, wypadnięcie z gniazda jako niemowlę i uraz po zderzeniu.
Bociany przywiezione do Ormanya Wildlife Rescue and Rehabilitation Center są wypuszczane do natury po procesie leczenia i rehabilitacji poprzez wykonanie niezbędnych interwencji.
Bądź pierwszy i skomentuj