Węgrzy chcą Olimpii, nie metra

Węgrzy chcą metra, a nie igrzysk: Częste awarie metra w Budapeszcie, stolicy Węgier, wywołały bunt pasażerów. Mieszkańcy stolicy, którzy uważają, że miasto, które płaci najwięcej podatków w kraju, nie zasługuje na tę usługę metra, organizują protesty.

Częste awarie metra w Budapeszcie, stolicy Węgier, oburzyły pasażerów. Mieszkańcy stolicy, którzy uważają, że miasto, które płaci najwięcej podatków w kraju, nie zasługuje na tę usługę metra, organizują protesty.

Przemawiając na proteście zorganizowanym przez Węgierską Socjalistyczną Partię Opozycyjną, deputowany do Budapesztu Csaba Horvath powiedział, że Budapesztanie płacą najwięcej podatków w budżecie kraju oraz że linia metra i wagony się starzeją, więc wypadek może się zdarzyć w każdej za chwilę. Stwierdził, że rząd i Gmina Budapeszt powinni jak najszybciej odnowić linię metra, zanim ta sytuacja doprowadzi do śmierci. Protest, w którym wzięli udział mieszkańcy Budapesztu, trwał około godziny. Po zakończeniu demonstracji protestujący rozeszli się bez incydentów.

Węgierski deputowany Csaba Horvath wyjaśnił, że metro nr 3, do którego wsiadł pół godziny temu, ciągle się psuje, więc podróż nie jest płynna i zdrowa, może w każdej chwili spowodować wypadek przez wypadnięcie z torów, i że pół miliona mieszkańców Budapesztu codziennie korzysta z tej linii metra.

Stwierdzając, że rząd przeznaczył budżet na korupcję i organizację olimpiady w Budapeszcie, ale nie przeznaczył budżetu na odnowienie tak ważnego dla Budapesztu metra, Horvath kontynuował swoje słowa następująco: „Obywatele Budapesztu muszą zdecydować się na zorganizować igrzyska olimpijskie w Budapeszcie w 2024 roku. Organizacja olimpiady to bardzo ryzykowna inwestycja, Grecja zbankrutowała po zorganizowaniu olimpiady. Nie chcemy ryzykować. Prosimy rząd o odnowienie metra nr 3, a nie olimpiadę”.

Bądź pierwszy i skomentuj

zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


*