Upór Grevde to próba

Naleganie na strajk było bolesne dla mieszkańców Izmiru: niedziałające pociągi z powodu strajku w İZBAN zakłócają transport. Członek partii AK Doğan powiedział, że dzięki interwencji ministerstwa udało się osiągnąć poważną podwyżkę płac, jednak związek odrzucił tę ofertę.

Rada Metropolitalna Izmiru Wiceprzewodniczący Grupy Partii AK Bilal Doğan powiedział, że Ministerstwo Transportu wkroczyło w celu podwyższenia wynagrodzeń pracowników İZBAN, ale Związek Demiryolİş nie przyjął oferty znaczącej poprawy wynagrodzeń ponad 300 pracowników. Stwierdzając, że strajk, który rozpoczął się w İZBAN rano poprzedniego dnia, spowodował duży ruch na autostradach, panikę na nabrzeżach promowych i nagromadzenie ludzi na przystankach autobusowych, Doğan powiedział: „Chociaż popieramy walkę o interesy i prawa pracowników do końca, staje się ofiarą naszych współobywateli, pozostawia mieszkańców Izmiru osamotnionych i powoduje, że spóźniają się do pracy.” Mamy nadzieję, że proces ten zakończy się pokojowo tak szybko, jak to możliwe. W ostatnich negocjacjach, przy zaangażowaniu Ministerstwa Transportu, zdecydowano o istotnej podwyżce wynagrodzeń ponad 300 pracowników. Niestety, pomimo całej dobrej woli kierownictwa İZBAN, sugestie nie zostały zaakceptowane przez Związek Demiryolİş i ponownie nie osiągnięto porozumienia”. Doğan stwierdził, że związek, który nie przyjął oferty 15-procentowej podwyżki, która zawierała bardzo dobre warunki w porównaniu z wieloma instytucjami państwowymi w Turcji, w dalszym ciągu nalegał na strajk i kontynuował, co następuje:

BĄDŹ ZDROWYM ROZSĄDKIEM
„Mamy nadzieję, że ten proces, który stanowi wiktymizację dla naszych obywateli, zostanie przezwyciężony przy minimalnych stratach i wzywamy wszystkich, aby położyli ręce na sumieniu, aby zapewnić spokój biznesowy. W tym miejscu ponownie wzywamy upoważniony związek do ponownego rozważenia swojej decyzji i mamy nadzieję, że zrobią wszystko, co konieczne, aby przywrócić normalny transport w naszym mieście. „Przypominając, że do końca stoimy za walką o prawa, mamy nadzieję, że unikniemy działań, które będą stanowić wiktymizację dla naszych obywateli, a w tym procesie zachowany zostanie zdrowy rozsądek”. Składając oświadczenie pod hasłem „W tym miejscu pracy trwa strajk” przed stacją kolejową Alsancak İZBAN, prezes oddziału związku kolejowego İş, Hüseyin Ervüz, powiedział: „Niestety, gmina i kierownictwo İZBAN zarządzały tym procesem w bardzo różny sposób. Chcielibyśmy poinformować mieszkańców Izmiru, że nie ponosimy odpowiedzialności za to wydarzenie. „Nie jesteśmy najgorszą częścią tego biznesu” – powiedział.

TYMCZASOWANA NA PRZYSTANKACH
Mieszkańcy Izmiru, którzy rozpoczęli dzień strajkiem w İZBAN 8 listopada i zastanawiali się, co robić, drugiego dnia strajku zachowali się ostrożniej. Obywatele świadomi strajku wyruszyli nieco wcześniej niż zwykle, aby udać się do szkół i zakładów pracy. Siedząc w Menemen, Çiğli, KarşıyakaWiele osób udających się w kierunku Bornova i Konak wolało korzystać z prywatnych samochodów lub transportu publicznego, aby uniknąć spóźnienia do pracy. W związku z tym wzrosło również natężenie ruchu w mieście. Mieszkańcy, którzy o zwykłej porze udali się na przystanki autobusowe do szkoły lub pracy, tworzyli na przystankach tłumy. Do nagromadzeń doszło także na przystaniach promowych i przystankach autobusowych.

Bądź pierwszy i skomentuj

zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


*