Projekt południowej obwodnicy w Bolu

Projekt południowej obwodnicy Bolu: Burmistrz Bolu Alaaddin Yılmaz powiedział w odniesieniu do „Projektu południowej obwodnicy”: „Przeprowadziliśmy przygodę, która rozpoczęła się 21 lat temu i ogłaszamy przetarg”.
Yılmaz oświadczył na konferencji prasowej, którą zorganizował w swoim biurze, że 2 lipca ogłosi przetarg na projekt.
Podkreślając, że dzięki projektowi autostrada D-100 ma zostać wyprowadzona z miasta, Yılmaz powiedział: „Włożyliśmy wiele wysiłku w przeniesienie D-100 poza miasto. Taki wynik to sukces, jaki Bolu przyniósł fakt, że jesteśmy burmistrzem jednej partii rządzącej i stabilnego rządu. Jest to efekt polityki „Nowej Turcji” silnego i dużego kraju, prowadzonej z dużą stabilnością przez stabilny rząd.
Przypominając, że wiele lat temu rozmawiał o tym projekcie z prezydentem Recepem Tayyipem Erdoğanem, Yılmaz powiedział:
„Wyjaśniłem projekt i poprosiłem o wsparcie w sprawie wywłaszczenia. Aby rozwiązać ten problem, zrobiłem wyboistą drogę 2.5 km od drogi Karacasu do Mudurnu, wiesz. W tamtym czasie ci, którzy naśmiewali się z „rozdroży Cici Taksi”, mówili: „Patrzysz na Bolu od tyłu, nie utknij z Cici Taksi. Mówiłem, że nie będzie o tym mówić w przyszłości, ale nie mogłem sprawić, żebyś w to uwierzył. Próbowali uderzyć nas naszym horyzontem”.
W ramach projektu kontynuował swoje słowa następująco:
„Zarówno miasto zostanie uwolnione od ciężkich pojazdów, jak i natężenie ruchu dobiegnie końca. Zwiększy to bezpieczeństwo ruchu. Dzięki autostradom przydzielającym naszej gminie starą drogę w mieście, zamienimy to miejsce w przestrzeń mieszkalną. Całkowicie zamkniemy drogę dla ruchu, zazielenimy ją. Szeroka na 80 metrów droga zostanie przekształcona w „Zieloną Drogę”, na której nasi mieszkańcy będą mogli robić zakupy, podróżować, bawić się i uprawiać sport. Nasza Zielona Droga będzie miała 9 kilometrów długości. I będzie to jedyny tak długi teren rekreacyjny na świecie, który przechodzi w samym środku miasta. Prowadziliśmy przygodę, która rozpoczęła się 21 lat temu i licytujemy ją”.

Bądź pierwszy i skomentuj

zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


*