Rynek w Izmirze

Życie w metrze w Izmirze: Ci, którzy chcieli wezwać karetkę dla obywatela, który spadł ze schodów, wpadli w panikę, ponieważ ich telefony nie miały zasięgu.
Sytuacja Osmana Cerita (64 l.), który spadł ze schodów, biegnąc na stację metra Çankaya, aby złapać pociąg, wywołała strach przez pół godziny. Poprzedniego dnia około godziny 18.30 Osman Cerit, który szybko schodził po schodach, aby złapać pociąg na jednej z najbardziej ruchliwych stacji metra w Çankaya, nagle stracił równowagę i przewrócił się. Cerit, która spadła z ostatniego stopnia, nie mogła wstać z powodu uderzenia, które otrzymała w talię i głowę. Pasażerowie w pierwszej kolejności rzucili się na pomoc leżącemu na ziemi Osmanowi Ceritowi. Po tym, jak Osman Cerit zemdlał, obywatele chcieli zadzwonić pod numer alarmowy 112 ze swojego telefonu komórkowego. Ponieważ jednak ze względów bezpieczeństwa operatorom GSM nie wolno było świadczyć usług w metrze, nie działały żadne telefony komórkowe i z metra nie można było dodzwonić się pod numer 112. Do Osmana Cerita przybyli ochroniarze, zadzwonili do ośrodka przez radio z prośbą o pomoc i poprosili o przysłanie karetki. Przez około 15 minut 64-letnia Cerit czekała nieprzytomna, leżąc z głową pokrytą krwią. Osman Cerit, który został zabrany do Szpitala Szkoleniowo-Badawczego w Tepecik, został wypisany rano.

Bądź pierwszy i skomentuj

zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


*