Projekt metra Adana nie jest zwykłym projektem

Projekt metra Adana nie jest zwykłym projektem
Niepodważalnym faktem jest, że ziemie te od 100 lat znajdują się pod wpływem Niemiec, podziw niemiecki widoczny jest zarówno w Komitecie Jedności i Postępu, jak iw sztabie tworzącym Republikę. Wpływ ten przejawia się na każdym polu.
Weszliśmy do I wojny światowej przez Niemców. Nasz szef sztabu był Niemcem. Nasza armia była zorganizowana pod wpływem Niemców. Hitler wpływał na naszą politykę państwową. Do lat 1. nasza starszyzna używała wąsów Hitlera jako wzoru. Dominowała niemiecka architektura, zwłaszcza koleje. Europejska przygoda tureckich robotników zaczęła się w Niemczech.
Religijna organizacja Turków w Europie rozpoczęła się również w Niemczech. Krajem, w którym pogląd narodowy jest najbardziej rozpowszechniony, są Niemcy. Niemieckie fundacje i wywiad są również bardzo aktywne w naszym kraju. W ostatnich latach PKK miała znaczną organizację w Niemczech. Są Niemcy w sprawie złota Pergamonu. W prasie jest poważna populacja niemiecka.
Mówi się, że z tej szkoły pochodzi również Aydın DOĞAN, z tej grupy wywodzą się Mesut YILMAZ i Hüsamettin ÖZKAN.
Niemieckie ślady można zobaczyć w Adanie, niemiecki most w Karaisalı, dworzec w Sular, koleje to niemieckie dzieła, w Belemende są poważne ruiny, w Çamalan jest nawet niemiecki cmentarz.
Najważniejszy jest oczywiście Aytaç DURAK, który od lat jest przewodniczącym utworzonego przez Niemców Związku Gmin Tureckich, mówi się, że Aytaç Bey też jest ze szkoły niemieckiej.
Są też Niemcy w projekcie Metro w Adanie, który będzie kosztował kolejne 30 lat.ABB Elektrik to niemiecka firma.Biorąc pod uwagę, że ludzie z niemieckiej szkoły również rządzili podczas budowy metra, widać, że projekt metra w Adanie nie jest zwykłym projektem.
Po zwolnieniu Aytaç DURAK, inspektorzy, którzy rzucili Adana Metropolitan Municipality jak bawełnianą salę balową, nie poszli za tym projektem, który kosztował co najmniej 5 razy więcej niż normalnie, jak Metro.
Kiedy premier przyjechał do Adany, zrobił przerwę w wiecu, ale nie rozwodził się nad tym zbytnio, próbował zrobić tymczasowy program w sprawie niemieckich fundacji, ale się wycofał.
"Cały czas uważam, że pieniądze, które przepadły w metrze, nie są w lokalnych rękach. Nikt nie jest w stanie zatrzymać tak dużej kwoty lokalnie. Teraz sąd rozpatrujący sprawę ERGENEKON zajął się sprawą niemiecką. Mam nadzieję, że w Adanie koniec sprawy.
Pieniądze poszły, zobaczmy, gdzie poszły….

Źródło: http://www.adanamedya.com

Bądź pierwszy i skomentuj

zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


*