Podwodny zespół poszukiwawczo-ratowniczy Malatyi jest gotowy na możliwe katastrofy

Podwodny zespół poszukiwawczo-ratowniczy Malatyi jest gotowy na możliwe katastrofy
Podwodny zespół poszukiwawczo-ratowniczy Malatyi jest gotowy na możliwe katastrofy

Podwodny zespół poszukiwawczo-ratowniczy powiązany ze strażą pożarną gminy Malatya zakończył szkolenie obozowe i wrócił do Malatya. Zespół Underwater Search and Rescue, który w tym roku brał udział w szkoleniach obozowych w prowincjach Antalya i Aydın, podczas 15-dniowego szkolenia również pracował nad nowymi technikami.

Udzielając informacji o szkoleniu obozowym, w którym brał udział podwodny zespół poszukiwawczo-ratowniczy gminy Malatya, szef straży pożarnej Mustafa Katipoğlu powiedział, że szkolenie obozowe odbywa się okresowo co roku. Katipoğlu powiedział: „Oprócz rutynowych działań naszego podwodnego zespołu poszukiwawczo-ratowniczego, jednego z najbardziej uznanych zespołów w Turcji, utworzonego w ramach straży pożarnej gminy Malatya, ich szkolenie jest kontynuowane. Co roku kontynuują szkolenie morskie pod koniec sezonu, między jesienią a zimą. W tym roku nasze zespoły przeprowadziły pięciodniowe szkolenie morskie w Regionie Trzech Wysp w dystrykcie Antalya Kemer. Następnie spędzili bardzo męczący i dynamiczny dziesięciodniowy obóz w obozie szkoleniowym policji okręgowej Aydın Didim. Zwłaszcza podczas tych szkoleń nasi przyjaciele pracowali nad nowo opracowanymi technikami dotyczącymi głębokiego nurkowania, testów anestezjologicznych, technik szybkiego pływania łódką oraz ponownej oceny technik poszukiwawczo-ratowniczych. Nasi przyjaciele ukończyli to szkolenie, stale doskonaląc się w takich przedmiotach, jak nawigacja, posługiwanie się kompasem, poszukiwanie i ratownictwo linowe oraz korzystanie z liny prowadzącej. Po około 15 dniach zgrupowania nasz zespół wraca do Malatyi i kontynuuje swoje usługi. Nasz zespół w Straży Pożarnej Miejskiej Malatya składał się z 8 osób, w tym ja. W tym roku dołączył do nas kolejny młody przyjaciel. Był to zespół 9-osobowy. Z drugiej strony budujemy młode i dynamiczne zespoły. Będziemy nadal zwiększać liczebność naszego zespołu, włączając w to młodzież.

„PERSONEL NASZEGO ZESPOŁU NIE PRACUJE TYLKO JAKO NURKÓW”

Nasz personel podwodnego zespołu poszukiwawczo-ratowniczego pracuje nie tylko jako nurkowie. Cały nasz personel Podwodnego Zespołu Poszukiwania i Ratownictwa ma różne obowiązki w straży pożarnej. Jestem także nurkiem. Wykonując obowiązki Komendanta Straży Pożarnej, biorę także udział w ewentualnym zdarzeniu. Nasi koledzy z innych jednostek, którzy są strażakami lub pracują w dziale referencyjnym, również wykonują te obowiązki dobrowolnie, oprócz swoich podstawowych obowiązków.

Nie chcemy, aby zdarzały się przypadki utonięć, ale nasi przyjaciele interweniują w takich przypadkach bardzo szybko. Utrata życia pod wodą powoduje bardzo szybką śmierć. Liczba przypadków utonięć w Malatyi maleje z roku na rok. Szczególnie chciałbym podziękować naszym nauczycielom, matkom i ojcom za podążanie za dziećmi i ostrzeganie ich przed takimi problemami. Same nasze ostrzeżenia nie wystarczą. Przestrogi nauczycieli, rodziców i dorosłych są dla nas bardzo cenne. Z tego powodu dziękujemy wszystkim” – powiedział.