Czy po Ormicronie mogą być bardziej niepokojące warianty?

Czy po Ormicronie mogą być bardziej niepokojące warianty?

Czy po Ormicronie mogą być bardziej niepokojące warianty?

Każda infekcja tworzy nowy grunt dla mutacji wirusa, a omicron jest znacznie bardziej zaraźliwy niż poprzednie warianty. Eksperci nie wiedzą, jak będą wyglądać kolejne warianty ani jak mogą kształtować pandemię.

Eksperci nie wiedzą, jak będą wyglądać kolejne warianty ani jak mogą ukształtować pandemię, ale twierdzą, że nie ma gwarancji, że następcy firmy Omicron spowodują łagodniejszą chorobę lub że obecne szczepionki będą przeciwko nim działać.

„Im szybciej Omicron się rozprzestrzenia, tym więcej jest możliwości mutacji, która potencjalnie prowadzi do większej liczby wariantów” – powiedział Leonardo Martinez, epidemiolog chorób zakaźnych z Boston University.
Odkąd Omicron pojawił się w połowie listopada, pochłonął świat niczym ogień z suchej trawy. Badania pokazują, że wariant jest co najmniej dwa razy bardziej zaraźliwy niż delta i co najmniej cztery razy bardziej zaraźliwy niż oryginalna wersja wirusa.

Omicron częściej niż delta ponownie zakaża osoby wcześniej COVID-19 i powoduje „przełomowe infekcje” u osób zaszczepionych, jednocześnie atakując osoby nieszczepione. Światowa Organizacja Zdrowia zgłosiła rekordowe 3 milionów nowych przypadków COVID-9 w tygodniu od 55 do 15 stycznia, co stanowi wzrost o 19 procent w porównaniu z poprzednim tygodniem.

Oprócz tego, że stosunkowo zdrowym ludziom nie ma dostępu do pracy i szkoły, łatwość rozprzestrzeniania się wariantu sprawia, że ​​wirus jest bardziej podatny na przenoszenie i pozostanie u osób z osłabionym układem odpornościowym, co daje więcej czasu na rozwój silnych mutacji.

Specjalista chorób zakaźnych na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa, dr. „Dłuższe, uporczywe infekcje, które wydają się być najbardziej prawdopodobną pożywką dla nowych wariantów” – powiedział Stuart Campbell Ray. „Tylko kiedy masz bardzo powszechną infekcję, zapewnisz możliwość jej wystąpienia”.

Ponieważ Omicron powoduje mniej ciężką chorobę niż delta, pojawiła się nadzieja, że ​​jego zachowanie może w końcu zapoczątkować trend, który sprawia, że ​​wirus staje się łagodniejszy, jak zwykłe przeziębienie.

Eksperci twierdzą, że jest to możliwe, biorąc pod uwagę, że wirusy nie rozprzestrzeniają się dobrze, jeśli zbyt szybko zabijają swoich gospodarzy. Ale wirusy nie zawsze stają się z czasem mniej zabójcze.

Na przykład, jeśli zarażone osoby początkowo mają łagodne objawy, rozprzestrzeniają wirusa poprzez interakcję z innymi, a później bardzo zachorują, może również osiągnąć swój główny cel. „Ludzie zastanawiali się, czy wirus przekształci się w miękkość. Ale nie ma żadnego konkretnego powodu, żeby to robił” – powiedział. „Nie sądzę, abyśmy mogli być pewni, że wirus z czasem stanie się mniej śmiertelny”.

Stopniowa poprawa w pozbywaniu się odporności pomaga wirusowi przetrwać w dłuższej perspektywie. Nikt nie był odporny, gdy SARS-CoV-2 uderzył po raz pierwszy. Ale infekcje i szczepionki dały większości świata przynajmniej pewną odporność, więc wirus musi się przystosować.

Istnieje wiele możliwych ścieżek ewolucji. Zwierzęta mogą potencjalnie wykluć się i wypuścić nowe warianty. Psy i koty domowe, jelenie i norki hodowlane to tylko niektóre ze zwierząt podatnych na wirusa, a zwierzęta te mogą potencjalnie mutować i rozprzestrzeniać się z powrotem na ludzi.

Inna potencjalna droga: podczas gdy wędrują zarówno omikrony, jak i delta, ludzie mogą zarażać się podwójnymi infekcjami, które Ray nazywa „wariantami frankenowskimi”, które mogą rozmnażać hybrydy o cechach obu gatunków.

Naukowcy twierdzą, że kiedy powstają nowe warianty, nadal bardzo trudno jest określić na podstawie cech genetycznych, które z nich mogą się pojawić. Na przykład omikron ma znacznie więcej mutacji niż poprzednie warianty, około 30 w białku kolczastym, które pozwala mu przyczepić się do ludzkich komórek. Jednak tak zwany wariant IHU zidentyfikowany we Francji i śledzony przez WHO ma 46 mutacji i wydaje się, że nie rozprzestrzenił się zbytnio.

Aby ograniczyć pojawianie się wariantów, naukowcy podkreślają kontynuację środków zdrowia publicznego, takich jak maskowanie i szczepienia. Eksperci stwierdzili, że chociaż omicron omija odporność lepiej niż delta, szczepionki nadal zapewniają ochronę, a szczepionki przypominające znacznie zmniejszyły liczbę poważnych chorób, hospitalizacji i zgonów.

Anne Thomas, 64-letnia analityk IT z Westerly, Rhode Island, powiedziała, że ​​została w pełni zaszczepiona i wzmocniona, a także stara się zachować bezpieczeństwo, pozostając głównie w domu, podczas gdy jej stan ma jeden z najwyższych wskaźników przypadków COVID-19 w Stany Zjednoczone. „Nie mam wątpliwości, że te wirusy będą nadal mutować i będziemy mieli do czynienia z tym przez bardzo długi czas”.

Ray porównał szczepionki do zbroi dla ludzkości, która znacznie hamuje rozprzestrzenianie się wirusa, jeśli nie całkowicie. W przypadku wirusa, który rozprzestrzenia się wykładniczo, „wszystko, co zapobiega przenoszeniu, może mieć ogromny wpływ” – powiedział. Ponadto, gdy zaszczepione osoby chorują, Ray powiedział, że ich choroba jest zwykle łagodniejsza i szybciej się poprawia, pozostawiając mniej czasu na pojawienie się niebezpiecznych wariantów.

Eksperci twierdzą, że dopóki światowe wskaźniki szczepień będą bardzo niskie, wirus nie będzie endemiczny jak grypa. Na niedawnej konferencji prasowej dyrektor generalny WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus powiedział, że ochrona ludzi przed przyszłymi wariantami, w tym tymi, które mogą być całkowicie odporne na dzisiejsze szczepionki, zależy od położenia kresu globalnej nierówności szczepionkowej.

Tedros powiedział, że chciałby, aby do połowy roku 70 procent ludzi w każdym kraju zostało zaszczepionych. Według statystyk Uniwersytetu Johnsa Hopkinsa istnieją obecnie dziesiątki krajów, w których mniej niż jedna czwarta ich populacji jest w pełni zaszczepiona. Wiele osób w Stanach Zjednoczonych nadal opiera się obecnym szczepionkom.
Św. Michael's Center for Global Health Research. „Te ogromne, nieszczepione obszary w USA, Afryce, Azji, Ameryce Łacińskiej i gdzie indziej to zasadniczo różne fabryki” – powiedział Prabhat Jha. „Niemożność tego w globalnym przywództwie była ogromną porażką”.

Tymczasem nowe warianty są nieuniknione, powiedział Louis Mansky, dyrektor Instytutu Wirusologii Molekularnej na Uniwersytecie Minnesota.

Chociaż jest wiele osób niezaszczepionych, „wirus nadal kontroluje to, co się dzieje”, powiedział.

Bądź pierwszy i skomentuj

zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


*