Fracht morski znacząco dotknięty pandemią

pandemia znacząco wpływa na transport morski
pandemia znacząco wpływa na transport morski

Transport morski, który odgrywa pionierską i ważną rolę w globalizacji handlu, jest niezwykle ważnym rodzajem transportu z punktu widzenia przewozu towarów o dużych wolumenach, niskiej cenie jednostkowej i wrażliwości czasowej. Transport morski, który ma największy udział w przewozach światowego handlu, jest w istotny sposób dotknięty przebiegiem światowej pandemii.

Chociaż transport morski odegrał w tym okresie zbawienną rolę, nastąpiły poważne spadki wolumenu przewożonych towarów z powodu stagnacji produkcji i malejących potrzeb konsumpcyjnych. Wraz ze spadkiem wielkości ładunków armatorzy musieli zrezygnować z czarterowanych statków i korzystać wyłącznie z własnych statków. Oznaczało to, że liczba statków odbywających rejsy spadła. Jednocześnie, wraz z nagromadzeniem pojemników w niektórych obszarach, bardzo trudno było znaleźć sprzęt. W rezultacie istnieje obecnie duże zapotrzebowanie na kontenery przeznaczone na eksport oraz dostępna przestrzeń na statkach do załadunku tych kontenerów.

Spadek wolumenu ładunków spowodowany pandemią i brak równowagi w handlu światowym spowodował, że przewoźnicy odwołali część swoich usług i lotów, narastają opóźnienia, ogłaszane są odwołania lotów. Zapotrzebowanie na przewozy kontenerowe spadło o 20-30 proc. Ze względu na zmniejszającą się liczbę kontenerów statki zaczęły wypływać w rejsy, zanim zdążyły zapełnić swoją pojemność. Sytuacja ta spowodowała, że ​​linie okrętowe poniosły straty finansowe, w związku z czym liczba statków i rejsów została zmniejszona. W wyniku tych wszystkich wydarzeń łańcuch dostaw został zakłócony. Wraz z rozproszeniem atmosfery paniki w miesiącach letnich handel ponownie się ożywił, ale tym razem trudno było znaleźć zarówno statek, jak i sprzęt do transportu z powodu zmniejszonych rejsów.

W związku z pogorszeniem bilansu handlowego między USA, Chinami i krajami azjatyckimi oraz problemami operacyjnymi w USA, znaczna część kontenerów krążących po świecie została spiętrzona w Ameryce Północnej. Jednocześnie, wraz ze zmniejszeniem przez armatorów liczby żaglowców, reintegracja kontenerów zgromadzonych w Ameryce w światowym handlu i obiegu uległa spowolnieniu.

Ze względu na pandemię w krajach operacje przeładunkowe kontenerów uległy spowolnieniu i wystąpiły opóźnienia w rejsach statków. Nie udało się dotrzymać rozkładów jazdy statków ogłoszonych przez armatorów. Według raportu Sea-Intelligence, w listopadzie 2020 r. 50 proc. statków nie dotarło do portu docelowego w planowanym czasie. Nawet po przybyciu sprzętu do kraju przyjmującego wydłużał się czas dostawy drzwi i zwrotu pustego kontenera do portu. Aby uniknąć niedoboru kontenerów i szybciej odebrać sprzęt, armatorzy na całym świecie skrócili czas wolny i przestoje. Spowodowało to, że wielu handlowców zwiększyło koszty strat z powodu kosztów postoju w skali globalnej. Producenci kontenerów w Chinach stale produkują kontenery, ale znaczna część tych kontenerów jest wprowadzana do obiegu w celu zastąpienia starych. Dlatego nie ma szybkiego rozwiązania problemu odczuwanego braku kontenerów.

W tym trudnym procesie największa ewolucja toru wodnego zaczęła następować w obszarze digitalizacji. Widzimy, że tradycyjne dokumenty i procedury, które były używane przez długi czas, mogą ulec zmianie wraz z digitalizacją. Cyfryzacja wypełni lukę między interesariuszami światowego handlu morskiego w zakresie dokumentów, śledzenia statków i ładunków, w tym konosamentów. Jako UTIKAD od dawna wspieramy tę transformację. Kontynuujemy nasze wysiłki, aby stworzyć platformę cyfrową, która obejmie odpowiednich interesariuszy. W nadchodzącym okresie będziemy nadal rozmawiać o naszych inicjatywach cyfryzacji i nadal będziemy zachęcać zarówno naszych członków, jak i interesariuszy na każdej platformie.

Wyświetl pełny profil użytkownika Emre
UTİKAD Prezes Zarządu
Magazyn handlu morskiego czerwiec 2021 r

Bądź pierwszy i skomentuj

zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


*