Hava-Sen: opis lotniska w Stambule

powietrze od ciebie opis lotniska w Stambule
powietrze od ciebie opis lotniska w Stambule

Niekorzystne warunki pracy pracowników TGS pracujących na lotnisku w Stambule trwają. Związek Pracowników Linii Lotniczych (Hava-Sen) stwierdził w swoim oświadczeniu, że musi pomyśleć o pracownikach, mimo że nie są oni uprawnionym związkiem i wymienił kilka artykułów dotyczących warunków pracy, o których mowa.

Niekorzystne warunki pracy pracowników Turkish Groud Service (TGS) na lotnisku w Stambule trwają. Podczas gdy długość transportu i godzin obsługi ze względu na odległość lotniska od osiedli niepokoiła personel, pojawiło się niezwykłe oświadczenie na ten temat.

W oświadczeniu związku napisano: „Zapraszamy ich menedżerów do myślenia w kategoriach humanitarnych i prawnych”.

Oświadczenie Hava-Sen brzmi następująco:

Szanowny Personel Lotnictwa Cywilnego,

Po podpisaniu 26. TIS, którego proces przygotowania i zatwierdzania doskonale znasz, przez chwilę śledziliśmy realizację, pomimo wszystkich jej braków i błędów. TİS to najważniejszy dokument chroniący prawa i interesy pracowników. Chęć do ćwiczeń jest bardzo ważna. Nie można jej zastąpić protokołami jednostronnymi lub poufnymi. 26. Zbadaliśmy status kwestii, które nie zostały ujęte w TİS, ale miały być później uregulowane protokołami. Chcieliśmy podzielić się z Tobą wynikami, abyś mógł poznać fakty.

1. Pomimo wszystkich naszych ostrzeżeń rozwiązania trudności, jakie niesie ze sobą przeprowadzka na Nowy Plac, w ogóle nie zostały uwzględnione w 26. TİS. Teraz widzimy, że niestety mieliśmy rację. Nadal występują duże problemy z dojazdami do pracy iz pracy. Usługi nie zapewniają pracownikom żadnej wygody, a ci, którzy dojeżdżają do pracy na własną rękę, napotykają duże trudności. 9-godzinna zmiana trwa 13 godzin. Pracownicy muszą o siebie zadbać. Innym problemem są kierowcy autobusów. Nie możemy przewidzieć, ilu naszych przyjaciół stracimy ani ilu z nich ulegnie wypadkowi po drodze. Dzienny dystans personelu naziemnego pracującego na ogromnym placu terminala również wzrósł 4-5 razy. Problemy z wyżywieniem i toaletą personelu oraz transportem załóg między pomieszczeniami załogi, obszarem terminala, bramkami wejściowymi i wyjściowymi oraz głowicą samolotu nie mogły zostać odpowiednio rozwiązane.

2. 26. Jedną z ważnych kwestii, które obiecano rozwiązać później w TIS, jest artykuł 95, który zawiera „zasady służby i odpoczynku członków zespołu”. Jako HAVA-SEN kontynuujemy nasze comiesięczne seminaria SHT-FTL.Ważne kwestie, które należy załatwić w godzinach pracy i reszty załóg lotniczych są już jasne. Upoważniony związek nie podejmuje koniecznych wysiłków w celu ustanowienia postanowień art. 95 na korzyść pracownika poprzez określenie zalet i wad SHT-FTL. Utracono niektóre z naszych najbardziej podstawowych praw, takie jak „niewznawianie pracy tego samego dnia o godzinie 03:00 czasu lokalnego i po godzinach pracy”, „niemożność udzielania wolnych dni poza bazą macierzystą” i znowu niemożność rozpocząć dyżur niezwłocznie po zakończeniu kolejnych dni wolnych od pracy (00:00 czasu lokalnego)”. Nasze uprawnienia nie zostały uwzględnione w 26. Utrata uzyskanych w ten sposób praw jest całkowicie sprzeczna z duchem ruchu związkowego. Związek nie powinien stracić, powinien zyskać. Wzywamy do zwrotu praw odebranych załogom lotniczym wraz z niezwłocznym spisaniem protokołu.

3. Co miesiąc 500-700 personelu pokładowego jest zabieranych z lotu pod nazwą szkolenia specjalizacyjnego, a firma stara się zrekompensować stratę nie wypłaconymi odszkodowaniami lotniczymi. Ale w tym samym okresie ogłasza się rekrutację 700 stewardów. Ta pozornie sprzeczna sytuacja pokazuje, że celem jest jak najszybsze usunięcie doświadczonego personelu, zastąpienie go personelem A0 i zmniejszenie kosztów ich wynagrodzeń. Nie rozumieją, że lotnictwo jest pisane krwią, bo w firmie nie ma systemu przydziału opartego na zasługach. Nie wiedzą, co oznacza staż pracy i doświadczenie. Jak wiecie, związek również to popiera. W rzeczywistości lista sygnatariuszy kabiny sporządzona z jego inicjatywy nie zawiera logicznych powodów, ale pachnie faworyzowaniem i obejściem.

4. Firma przestała kupować pilotów. Oczywiście brak latania 24 MAX jest powodem, ale uważa się, że będą latać od pierwszych miesięcy 2020 roku. Edukacja zdecydowanie wymaga czasu. Ale jak widzieliśmy wcześniej, samoloty są pierwsze, a potem ustawiane są załogi. Gdy to nie wystarcza, zostaje wynajęty pilot z zewnątrz. W światowym lotnictwie cywilnym firmy takie jak Thomas Cook, Jet Airways, Germania zbankrutowały. Ryan Air rządzi. Jest więc duża podaż zagranicznych pilotów na rynek. Łatwiej jest zamknąć lukę. Jednak danie szansy bezrobotnym młodym tureckim pilotom byłoby mądrym rozwiązaniem długoterminowym. Przynajmniej piloci, którzy przeszli eliminacje i dotarli do etapu kontraktowania, powinni byli mieć szansę.

Inną kwestią jest to, że wypłaty absolwentów akademii nie są w ogóle poruszane, mimo wielu pozornych obietnic i starań. Eksploatacja trwa, a upoważnionego związku nie słychać.

5. Jak będziemy pamiętać, w komunikacie prasowym, który wydaliśmy 29 maja 2019 r. ostrzegaliśmy, że w przypadku trudności finansowych wynikających z kosztów przeprowadzki, utrudnień związanych z nowym placem, malejącą liczbą pasażerów oraz rozwojem koniunkturze albo wyrzucimy 1500 pasażerów, albo zmniejszymy podwyżki płac, jak to miało miejsce wcześniej, aby podjąć działania, zanim dotrzemy do celu. W tym upoważniony związek obniżył podwyżki, twierdząc, że pracownicy wyrazili zgodę w wyniku sfałszowanych sondaży opinii publicznej. Teraz dochodzimy do tego samego punktu. Przedstawiciel znanego związku stwierdził, że pracują nad tą sprawą. Do tej pory nigdy nie poruszaliśmy kwestii pieniędzy. Pomyśleliśmy, że stworzona wartość dodana zostanie nagrodzona. Ostrzegamy jednak dobrze znany związek zawodowy, aby nie poszedł tą samą drogą, aby wyglądać uroczo przed pracodawcą, mówiąc „kontynuacja chleba”. Osłabione już poczucie przynależności i zaufania zostaje całkowicie utracone. Powrót do naszej firmy będzie stratą, a nie zyskiem. Sposobem na cięcie wydatków nie jest pożądanie wynagrodzeń pracowników. Związek istnieje po to, by zapobiegać tym błędom, a nie być narzędziem praktyk krzywdzących pracowników.

6. Przyjaciele pracujący w TGS mówią, że są pod niesamowitą presją i zmęczeniem. Nie kwestionujemy struktury TGS, jej zarządzania i polityki gospodarczej. Jednak ich praca jest dla THY niezwykle ważna i cenna. Mimo to każdego miesiąca zwalnia się ponad stu pracowników, a inni są zmuszeni do znoszenia wszelkiego rodzaju negatywnego traktowania, aby zarobić na życie. Niestety przepisy prawa są zawieszone. Jakość usługi świadczonej na tych warunkach powinna być kwestionowana. Z naszego punktu widzenia bezpieczeństwo lotu można zapewnić przy bezpośrednim udziale każdej osoby. Jedną z warstw teorii „szwajcarskiego sera” jest TGS. Zachęcamy ich menedżerów do myślenia w kategoriach humanitarnych i prawnych.

Drodzy pracownicy, mimo że nie jesteśmy autoryzowanym związkiem zawodowym, nadal pomagamy Wam swoją obecnością. Naszym obowiązkiem jest przedstawienie Państwu faktów poprzez osądzenie sytuacji. Będziemy nadal robić wszystko, co w naszej mocy, aby chronić Twoje prawa i prawo. Koniunkturalne wydarzenia w przyszłości zwiększą nasze znaczenie i wartość. Dlatego oczekujemy, że będziesz w związku, który Ci odpowiada.

Bądź pierwszy i skomentuj

zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


*