Pracownicy İZBAN stwierdzając, że będą nadal pracować w stajni

robotnicy izba powiedzieli, że zakończą strajk z determinacją
robotnicy izba powiedzieli, że zakończą strajk z determinacją

Pracownicy İZBAN, których strajk jest ósmego dnia, oświadczyli, że są zdeterminowani, aby kontynuować strajk do czasu zakończenia układu zbiorowego pracy zgodnie z ich życzeniami.

Strajk rozpoczęty przez pracowników po nieudanych negocjacjach układu zbiorowego w Sieci Podmiejskiej Izmiru (İZBAN), sieci transportu publicznego obsługiwanej w partnerstwie z Gminą Metropolitalną Izmiru i Kolejami Państwowymi Republiki Turcji (TCDD), pozostawił tydzień w tyle. Pracownicy İZBAN, członek Związku Kolei-İş, oświadczyli, że są zdeterminowani, aby kontynuować strajk, dopóki ich żądania nie zostaną spełnione, i wyrazili, że mieszkańcy Izmiru udzielili większego wsparcia, niż się spodziewali.

Stwierdzając, że ich morale jest takie samo jak w pierwszym dniu strajku, przedstawiciel Warsztatu Berkan Arda powiedział: „Wiele związków zawodowych, partii politycznych i organizacji masowych przybyło z poparciem. Podobnie wielu obywateli przyszło i powiedziało, że są z nami. Znają i wspierają naszą prawość. Będziemy kontynuować, jesteśmy dopiero na początku drogi. Nie ma problemu ze stabilnością. Stoimy za naszymi żądaniami. Liczby ogłoszone przez İZBAN są zawyżone, liczby, które może przyjąć tylko jedna lub dwie osoby. Wszystko zależy od percepcji. İZBAN kłamie i nie może ponownie złożyć oświadczenia. Strajk będzie trwał, dopóki nie odzyskamy naszych praw. Niech mieszkańcy Izmiru podążają za właściwymi wiadomościami. Jeśli coś im leży na sercu, niech przyjdą i porozmawiają z nami. Stoimy tutaj po swoje prawa i naszą pracę, nie mamy innego celu”.

„NASZYM ŻĄDANIEM BYŁO ZEBRANIE 4 KONTRAKTÓW”

Mehmet Şerif, który pracuje jako mechanik, również powiedział: „Jesteśmy ze wszystkimi naszymi przyjaciółmi. Opinia publiczna wie również, że liczby ogłoszone przez İZBAN nie są prawdziwe. Zanim rozpoczęliśmy strajk, informowaliśmy i przekazywaliśmy opinię publiczną. Zacząłem dziewiąty rok, pieniądze, które otrzymuję dzisiaj, to 1860 lirów, to jest 2 tysiące 400 z pieniędzy przekazanych przez prawa socjalne i państwo. Niech kierownictwo İZBAN stoi za swoimi pracownikami. Chcemy wspierać naszą rodzinę. Niech oddają nam to, co nam się należy, niczego innego nie chcemy. Jesteśmy zdeterminowani, aby kontynuować strajk. To nasz czwarty kontrakt i zawsze kończył się tak, jak chciał İZBAN, nie mogliśmy dostać tego, czego chcieliśmy. Gdyby dali nam prawa wcześniej, dziś nie mówiono by o tych liczbach. Nasze żądania kumulowały się przez 4 kontrakty. Przepraszamy mieszkańców Izmiru, nie chcieliśmy tego strajku, ale chcemy też wesprzeć naszą rodzinę. Chcemy godnie żyć. Niech nas zrozumieją i staną po naszej stronie”.

„PLANY KIEROWNICTWA IZBAN NIE DZIAŁAŁY”

Konserwator samochodów Kerem Özgür, który chciał, aby przygotowany przez nich projekt układu zbiorowego został zaakceptowany w ten sam sposób, powiedział: „Jest zimno i deszczowo, ale solidarność strajku trzyma nas razem. Jest duże poparcie mieszkańców. Wielu pracowników powiedziało, że są z nami na emeryturze. 10 na 9 mieszkańców Izmiru ma pozytywne nastawienie. Za strajk odpowiada kierownictwo İZBAN. Liczby ogłoszone przez İZBAN nie są dostępne. Prawdopodobnie wykazują wydatki, które ponoszą za granicą, jako wydatek dla pracownika İZBAN. Administracja İZBAN ciągnie ludzi do urazy i nienawiści do nas, ale te plany nie zadziałały. W końcu ludzie dowożą stąd chleb do domów, więc dlaczego mielibyśmy strajkować znikąd? Wszyscy mamy trudności finansowe. Wszyscy mamy długi. Realizujemy ten układ zbiorowy od pięciu lub sześciu miesięcy, abyśmy mogli dojść do porozumienia przy stole, aby mieszkańcy Izmiru nie mieli problemów, ale nie skończy się to bez tego, czego chcemy”.

WSPARCIE OD PRACOWNIKÓW METRA DLA PRACOWNIKÓW IZBANU

Największymi zwolennikami pracowników İZBAN są pracownicy metra w Izmirze, którzy są członkami Demiryol-İş od pierwszego dnia. Pracownicy metra w Izmirze, których układy zbiorowe są w trakcie mediacji, twierdzą, że wygrana pracowników İZBAN wpłynie również pozytywnie na ich kontrakty. Główny przedstawiciel İzmir Metro Workplace, Celel Dağaşan, stwierdził, że żyją na granicy głodu i powiedział: „Nie ma sensu pracować, jeśli te warunki nie ulegają poprawie. Walczymy o prawa i chleb dla własnej przyszłości i dla naszych dzieci. Oświadczenia pracodawców i informacje przekazywane prasie nie są prawdziwe. Nie chcemy od pracodawcy ogromnych liczb, jak to jest przesadzone w prasie. W Turcji łamane są prawa pracownicze. Pracownicy nadal walczą o pracę. Niech nasze żądania zostaną jak najszybciej przyjęte” – powiedział.

Źródło: www.evrensel.net

Bądź pierwszy i skomentuj

zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


*