Vatman aresztowany w wypadku tramwajowym Alibeyköy

Tramwaj Alibeykoy w Stambule i autobus IETT Carpist Wielu rannych
Tramwaj i autobus IETT zderzyły się w Stambule Alibeyköy! Jest wielu rannych

Po wypadku w Eyüpsultan w Stambule, w którym 33 osoby zostały ranne, w którym zderzyły się tramwaj i autobus IETT, Vatman S.Ö został aresztowany. Dowiedziono, że S.Ö powiedział w swoim zeznaniu w prokuraturze: „Być może straciłem wzrok z głodu lub zemdlałem”.

Postępowanie motorniczego tramwaju Semi Özcana (30 l.), zatrzymanego w ramach śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Generalną w Stambule, na komisariacie policji w Alibeyköy, zostało zakończone.

Podejrzany, który został doprowadzony do sądu w Stambule i którego zeznania przyjęła prokuratura, został przekazany dyżurnemu sędziemu pokoju w sprawach karnych za przestępstwo „uszkodzenia więcej niż jednej osoby przez świadome zaniedbanie”. S.Ö został zatrzymany przez sąd, do którego został doprowadzony.

W ramach dochodzenia stwierdzono, że Dyrekcja Ruchu Miejskiego Miasta Stambułu (IMM) przeprowadziła dochodzenie w sprawie ruchu sygnalizacji po wypadku, a odpowiednia jednostka została poproszona o zgłoszenie, czy wystąpiła awaria informacji o sygnalizacji.

Pojawiło się oświadczenie S.Ö w prokuraturze. W swoim oświadczeniu S.Ö stwierdził, że jest obywatelem od około 7 lat i powiedział:

„Od dwóch lat pracuję na linii tramwajowej T5 Eminönü-Alibeyköy. Po odebraniu pasażerów z przystanku Alibeyköy znów ruszyłem w drogę. W tym czasie byłem sam w kabinie. Wiem, że podążałem ostatnią ścieżką. Jednak nie pamiętam procesu po przeprowadzce. Około 4 miesiące temu trafiłam do szpitala ze skargą na palpitacje serca. Poza tym nie mam żadnych chorób przewlekłych.

Rano w dniu zdarzenia nic nie jadłem. Mogłem zemdleć lub zemdlałem z głodu. Nie pamiętam, ile minut byłem nieprzytomny. Bo kiedy się opamiętałem, zobaczyłem, że tramwaj, którym jechałem, uderzył w autobus IETT i na miejsce przyjechały karetki pogotowia. Następnie ratownicy medyczni zabrali mnie do szpitala. Po szpitalu udałem się na komisariat i złożyłem zeznanie”. Taki wypadek zdarzył mi się pierwszy raz. Bardzo mi przykro z powodu tego, co się stało. Wszystko działo się poza moją wolą i kontrolą. Nie pamiętam, czy światła w tramwaju były zielone, czy czerwone, bo zemdlałem. Zwykle w kabinie wózka używam dźwigni przyspieszenia ręcznie. Awarie sygnalizacji zdarzały mi się wielokrotnie na tej lub innych trasach. Nie wiem jednak, czy system podał ten sam błąd w wypadku, który miał miejsce w dniu zdarzenia. Żądam zbadania tej sprawy” – powiedział.

W skierowaniu Prokuratury kwalifikacja i charakter zarzucanego podejrzanemu przestępstwa, wysoka liczba ofiar, działanie podejrzanego ze świadomym niedbalstwem, nieprzytomność dwóch pokrzywdzonych oraz zagrożenie ich życia niebezpieczeństw, fakt, że większość ofiar nie uzupełniła jeszcze zeznań, a dowody nie zostały w pełni zebrane, stwierdzono, że wystąpiono o jego aresztowanie.

Bądź pierwszy i skomentuj

zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


*