Transport publiczny jest największym źródłem ryzyka wybuchu epidemii w Stambule

Największym źródłem ryzyka epidemii w Stambule jest transport publiczny
Największym źródłem ryzyka epidemii w Stambule jest transport publiczny

Minister Zdrowia Dr. Fahrettin Koca wygłosił oświadczenie dla prasy po posiedzeniu Komitetu Naukowego Koronawirusa, które odbyło się w Stambule Başakşehir Çam i Sakura City Hospital.

Wypowiadając się po komitecie naukowym, minister Koca powiedział: „Nasz komitet naukowy, który rozpoczął pracę 10 stycznia, zaraz po rozpoczęciu epidemii w Chinach, jest dziś w Stambule. Od tego czasu po raz pierwszy odbyliśmy spotkanie poza Ankarą. To nie jest zwykłe wydarzenie, w którym Komitet Naukowy Koronawirusa spotyka się poza Ankarą. Trzy dni temu liczba przypadków w Stambule w Turcji ogłosiła, że ​​osiągnąłem 40 procent. 19 na 10 osób z pozytywnym wynikiem testu na Covid-4 przebywają w Stambule. Od lekarzy i pielęgniarek po kierowców karetek pogotowia ratunkowego jesteśmy w pogotowiu, jak wszyscy pracownicy służby zdrowia, administratorzy szpitali, członkowie Komitetu Naukowego i wszystkie odpowiednie instytucje. Sytuacja nakłada na Ciebie i na nas wielką odpowiedzialność ”- powiedział.

„Stambuł to miasto, które utrudnia przestrzeganie zasady odległości”

Minister zdrowia Koca wyjaśnił, że niebezpieczeństwo, którego doświadczyliśmy w kwietniu, jest również duże i że dzięki zbieraniu sił i stosowaniu przepisów nie udało się Stambułu, liczącemu około 20 milionów mieszkańców, stać się centrum epidemii.

Zauważając, że mają teraz do czynienia z podobną sytuacją, Koca powiedział: „Co spowodowało tę sytuację? Stambuł zajmuje 14 miejsce wśród najbardziej zaludnionych miast świata. W mieście, które utrudnia przestrzeganie zasady odległości, mieszkamy razem. Mamy bardzo sprzyjające warunki do rozprzestrzeniania się wirusa. Masa w ruchu jest ogromna. Były tu ciężkie zakręty na zimę. Możemy być czujni w obliczu niebezpieczeństwa: ale gdy tylko odpieramy ryzyko, pozwalamy życiu płynąć. Taki jest opis sytuacji, z którą mamy do czynienia, a która zagrozi całemu krajowi. Potrzebujemy dyscypliny i długoterminowych sukcesów w walce z epidemią. Nie zawsze można wstać z miejsca, w którym upadliśmy. Drobne zaniedbania ze strony ludzi mają wysoką cenę. Być może będziemy musieli razem zapłacić ceny - powiedział.

„Transport publiczny jest jednym z największych źródeł ryzyka”

Stwierdzając, że realizacja zasady dystansu społecznego zależy w wielu przypadkach od poprawy warunków, Koca wyjaśnił, że nad tym zagadnieniem pracują z wiceministrami i ich zespołem od 6 dni.

Stwierdzając, że spotkali się z naczelnikami prowincji i powiatów, kierownikami gmin metropolitalnych i powiatowych oraz urzędnikami instytucji publicznych, Koca powiedział:

„Chcieliśmy, aby praca i planowanie ułatwiały przestrzeganie przepisów w transporcie publicznym, na targowiskach, w sklepach i w różnych obszarach miasta. Wśród omawianych zagadnień znalazły się dodatkowe wyprawy do transportu publicznego, reorganizacja godzin pracy w instytucjach publicznych i sektorze prywatnym, w tym zorganizowanych strefach przemysłowych, tak aby ograniczyć kontakt wynikający z mobilności społecznej. Instytucje poproszono również o zapewnienie wygody pracy w domu ze zdalnym dostępem. Kwestią, którą najbardziej musimy rozwiązać, jest transport publiczny. Transport publiczny, w którym nie można zachować dystansu społecznego, jest jednym z największych źródeł ryzyka. Podróż, więc okres ryzyka jest długi. Wygenerowanie tych rozwiązań znacznie ograniczy mobilność i kontakt, co jest przyczyną eskalacji epidemii ”.

„Chcę sprowadzić akcję i motyw do 3 na 1”

„Jeśli wirus jest przenoszony średnio od 1 osoby do 3, zmniejszymy ruch i kontakt do jednego na 3” - powiedział Koca. „Kiedy wychodzimy, ograniczymy go do jednego, jeśli dotrzemy do 3 miejsc. Jeśli spotykamy się z 3 osobami dziennie, spotkamy się z 1 osobą. Chcę, żebyś zredukował gest i motyw do 3 na 1. Jeśli to zrobisz, naprawdę walczyłeś z epidemią. Jeśli wychodzisz, nie rezygnuj z ostrożności ”.

Zwracając się do pracodawców, Koca powiedział: „Zrób wszystko, co w twojej mocy, aby przejść na elastyczny system pracy. Jeśli twoje warunki są odpowiednie, wolisz pracować w systemie zmianowym.

„Każda pojemność ma ostatecznie swoje granice”

Minister Koca stwierdził, że w służbie zdrowia nie ma problemu, który spowodowałby zablokowanie systemu, i że szli razem ze szpitalami publicznymi, prywatnymi zakładami opieki zdrowotnej i szpitalami akademickimi.

Przypominając, że spotkali się ze wszystkimi jednostkami walczącymi z epidemią, od 112 zespołów pogotowia ratunkowego po zespoły radiacyjne, Koca powiedział: „Zorganizowaliśmy się przeciwko ryzyku z naszą armią zdrowia. Chcę, żebyś pamiętał: każda pojemność ma ostatecznie swoje granice. Brak przekroczenia tego limitu zależy od wdrożenia środków. Środki nie oznaczają pozbawienia życia. Oznacza racjonalne zarządzanie życiem. Zmniejszenie mobilności do jednej trzeciej w stosunku do obecnych warunków. „Mobilność ma ograniczyć kontakt” - powiedział.

Odnosząc się do faktu, że w Stambule nie ma problemu z przepustowością, Koca powiedział: „Nie oznacza to, że to się nigdy nie wydarzy. Jeśli liczba przypadków wzrośnie 2 lub 3 razy, mogą pojawić się różne obrazy. Z tego powodu szczególnie chcemy wyjaśnić tę wrażliwość, a naszym obywatelom przestrzegać zasad, zwłaszcza w tym okresie. Jako ministerstwo epidemia to nie tylko problem Ministerstwa Zdrowia, ale także problem, który może rozwiązać. W tym sensie ściśle współpracujemy z odpowiednimi resortami, zwłaszcza z naszym Ministerstwem Spraw Wewnętrznych ”.

Bądź pierwszy i skomentuj

zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


*