Indie i Pakistan przekształcają pociągi w mobilne szpitale

Pociągi z Indii i Pakistanu kierują się do szpitali mobilnych
Pociągi z Indii i Pakistanu kierują się do szpitali mobilnych

 

Chociaż przypadki wirusa Corona (Covid-19) są niskie, dwa kraje w Azji odczuwają duży niepokój. Pakistan i sąsiednie Indie podejmują surowe środki, chociaż liczba przypadków wirusa koronowego jest niska. Pakistan i Indie poszły o krok dalej i zaczęły przekształcać pociągi sypialne w szpitale.

Po Pakistanie Indie zaczęły korzystać z sieci kolejowej w kraju w walce z koronawirusem. Pociągi sypialne w Pakistanie i Indiach zamieniono na szpitale. Poczyniono przygotowania dla potencjalnych pacjentów z wirusem, umieszczając środki medyczne i maski oddechowe w wagonach sypialnych.

Wiele krajów poddaje szpitale kwarantannie, aby walczyć z epidemią koronawirusa, która dotknęła świat. Indyjski minister kolei i handlu Piyush Goyal ogłosił na swoim koncie w mediach społecznościowych, że zamienił wagony kolejowe w szpitale kwarantanny, które ogłosił na swoim koncie w mediach społecznościowych jako „zmodyfikowane, aby zapewnić wygodne miejsca do izolacji dla pacjentów z koronawirusem”. Odwiedzając szpital kwarantanny składający się z wagonów, Goyal stwierdził, że w szpitalu oferowane są społeczeństwu wszelkiego rodzaju środki medyczne.

Podczas gdy w Indiach odnotowano 4 tysiące 314 przypadków koronawirusa, 20 tysięcy starych wagonów w kraju zaczęto zamieniać w centra kwarantanny. W każdym wagonie znajduje się 16 łóżek, na których umieszczone są niezbędne urządzenia i sprzęt medyczny.

Minister kolei pakistańskich, szejk Rashid Ahmed, powiedział, że wagony sypialne kursujące między Karaczi a Peszewarem zostały zamienione w mobilne szpitale. Wagon z 220 łóżkami na stacjach kolejowych w miastach Lahore, Karaczi, Kuetta, Shukur, Rawalpindi i Multan w Pakistanie zaczął być używany jako mobilny szpital. Urzędnicy pakistańscy twierdzą, że w każdym wagonie jest 9 łóżek. W mobilnych szpitalach umieszczono również aparaty oddechowe.

Bądź pierwszy i skomentuj

zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


*