Chiny wprowadziły nowy system rozpoznawania twarzy, który pozwala podróżującym w metrze używać twarzy jako metody płatności.
Technologia opracowana przez giganta internetowego Tencent umożliwia osobom powyżej 60. roku życia bezpłatny wstęp na niektóre stacje metra w Shenzhen w zamian za rejestrację w systemie poprzez skanowanie twarzy.
Podobny system jest również wdrażany w Jinan w prowincji Shandong we wschodnich Chinach oraz próby na małą skalę w miastach Szanghaj, Qingdao, Nanjing i Nanning.
Według South China Morning Post, inicjatywa Shenzhen, ogłoszona po raz pierwszy przez oficjalną agencję informacyjną Xinhua, ma rozprzestrzenić się na inne grupy wiekowe.
Technologia rozpoznawania twarzy stosowana w Chinach była wcześniej krytykowana przez obrońców prywatności, a także użytkowników chińskiej sieci społecznościowej Weibo.
Niesławna chińska sieć monitoringu obejmuje ponad 170 milionów systemów kamer z obwodem zamkniętym, a kamery wykorzystują sztuczną inteligencję do identyfikowania ludzi, nawet gdy ich twarze są ukryte.
W zeszłym roku wprowadzono technologię „rozpoznawania chodu”, aby rozpoznawać ludzi po sposobie chodzenia.
Wśród inicjatyw inwigilacyjnych w kraju jest także tzw. Program „szpiegowski ptak”, który wykorzystuje roje robotów do obserwacji ludzi z powietrza.
Bezzałogowe statki powietrzne przypominające gołębie są wyposażone w system kontroli lotu, który umożliwia sterowanie naziemne, technologię GPS i kamerę o wysokiej rozdzielczości.
Chińska sieć nadzoru żywi się kontrowersyjnym systemem kredytu społecznego, który ma na celu wzmocnienie stanu „utrzymanie zaufania jest niesamowite, a utrata zaufania to wstyd”.
Punkty oceny osób mających problemy z systemem zostały zmniejszone. Oznacza to, że mogą nie być w stanie uzyskać dostępu do najlepszych hoteli, szybkiego łącza internetowego, a nawet wysłać swoje dzieci do szkół pierwszej klasy.
W wyjątkowych okolicznościach obywatelom chińskim można zabronić podróżowania lub podróżowania za granicę. W ubiegłym roku ogłoszono, że ponad milionowi pasażerów z czarnej listy 20 odmówiono podróży pociągami dużych prędkości i podróży lotniczych.
Bądź pierwszy i skomentuj