Możliwej katastrofie uniknięto przez wykolejenie bezzałogowego pociągu towarowego, który wymknął się spod kontroli w Devonport na Tasmanii w Australii. Zgodnie z oświadczeniem policji tasmańskiej stwierdzono, że możliwej katastrofie zapobiegło wymuszone wykolejenie bezzałogowego pociągu towarowego, który wymknął się spod kontroli i nie mógł zostać zatrzymany, w pobliżu portu Devonport.
Inspektor policji Stuart Wilkinson powiedział, że pociąg obciążony cementem jechał z prędkością około 50 km na godzinę i powiedział, że zespoły policyjne zaczęły jeździć syrenami przez kilka minut, aby poinformować mieszkańców regionu o niebezpieczeństwie.
„Czas miał oczywiście kluczowe znaczenie” - mówi Wilkinson. Pociąg jechał w kierunku Devonport i konieczne było poinformowanie lokalnych mieszkańców, że pociąg jedzie w tym kierunku. Niestety dwie kobiety, jedna kobieta idąca drogą, zostały ranne przez kawałki wyrzucone z przewróconych wagonów.
Bądź pierwszy i skomentuj