Kto opóźnił projekt pociągu dużych prędkości Ankara-Sivas?

Prezydent Recep Tayyip Erdogan, odnosząc się do opóźnienia przyjazdu pociągu dużych prędkości (YHT) do Sivas, powiedział: „Osobiście poproszę o rozliczenie”. Po wyjaśnieniu chodziło o ciekawość, kto lub kto jest za to odpowiedzialny. O ile eksperci podkreślają, że YHT było opóźnione z powodu zmiany stacji, o tyle wypowiedź prezesa Sami Aydına z 2015 roku przywodzi na myśl pytanie „Czy rachunek zostanie poproszony o rozliczenie od przewodniczącego Aydına?”

Projekt pociągu dużych prędkości Ankara-Sivas pojawił się na porządku dziennym w 2006 roku. Projekt kolei dużych prędkości, który jest ogromny i odegra ważną rolę w rozwoju miasta, został zrealizowany przez rząd i rozpoczęto prace. Ponieważ stacja YHT była planowana w pierwszej kolejności obok historycznego budynku dworca, prace prowadzono w tym kierunku. Prace, na które wydano około 10 milionów lirów, zostały nagle wstrzymane z powodu nagłej zmiany lokalizacji stacji YHT.

KTO JEST PRZYCZYNĄ OPÓŹNIENIA?
W związku z przeniesieniem stacji YHT na nową trasę wprowadzono nowy proces i prace rozpoczęto od nowa zarówno pod względem materiałowym, jak i czasowym. Ze względu na takie czynniki jak proces decyzyjny, proces przetargowy, wywłaszczenie i rozpoczęcie prac, nowa trasa spowodowała stratę czasu na około dwa lata. Z kolei burmistrz Sami Aydın otwarcie stwierdził w programie telewizyjnym, w którym uczestniczył w 2015 roku, że odegrał wiodącą rolę w zmianie trasy. W swoim oświadczeniu Aydın powiedział: „Po tym, jak zostałem burmistrzem, poczułem odpowiedzialność i poważnie pracowałem z naszymi przyjaciółmi na zdeterminowanej linii. Pomyśleliśmy, że dobrze byłoby to zmienić, jeśli to możliwe, na samym początku drogi. Odbyliśmy wszystkie nasze dyskusje na ten temat - powiedział.

JEŚLI NIE BYŁO OPÓŹNIENIA, WYSTAWY SIĘ ROZPOCZĘŁY!
Eksperci, których opinie w tej sprawie otrzymaliśmy, stwierdzili, że gdyby nie wstrzymanie prac na starej trasie, to w Sivas ruszyłby kurs Kolei Dużych Prędkości. Podkreślając, że zmiana trasy spowodowała znaczną stratę czasu, eksperci powiedzieli: „Zmiana zakłóciła planowanie czasu. Prace nad nową trasą trwały długo. Nawet teraz, jeśli prace tam będą kontynuowane, potrwają najwcześniej do lat 2020-2021. Tam jest dużo do zrobienia - mówili.

DOBRZE MIEĆ ERDOĞANA
Obywatele, którzy zareagowali na lekkomyślne i egoistyczne kierowanie przez rząd ogromnymi inwestycjami dokonywanymi przez rząd, wyrazili zaufanie do prezydenta Recepa Tayyipa Erdoğana w kwestii YHT. Prezydent Erdoğan złożył oświadczenie w Sivas w dniu 10 grudnia 2017 r.: „Mamy małe opóźnienie w projekcie pociągu dużych prędkości Ankara-Sivas z powodów technicznych. Ale pokonamy. Realizuję projekt krok po kroku. Przypominając oświadczenie: „Osobiście poproszę tych, którzy spowodowali więcej opóźnień w tym projekcie, o wyjaśnienie tego”, obywatele powiedzieli: „Cieszę się, że mamy prezydenta. Powiedział to słowo i jesteśmy pewni, że będzie za nim stał. Oczekujemy jak najszybszego pociągnięcia do odpowiedzialności tego, kto lub kto jest odpowiedzialny. Konieczne jest, aby wszystkie inwestycje dokonywane przez nasz rząd w miastach były właściwie wykorzystane i wykonane dla narodu, dla kraju. Nie chcemy, żeby menedżer pracował dla niego” – powiedzieli.

Źródło: http://www.sivasmemleket.com

Komentarze 2

  1. Czytając wiadomości, można by pomyśleć, że kolej nie może być obsługiwana, ponieważ w Sivas nie ma stacji. Nie ma jeszcze drogi między Kayaş a Kırıkkale (w budowie). Odpowiedzialnych szukacie gdzie indziej. Ani państwo, ani rządzący nie ponoszą odpowiedzialności. Firmy i konsorcja kandydujące na wykonawców, które mimo niechęci do wykonania tej pracy sprzeciwiły się RWZ, zmuszając do przygotowania specyfikacji na swoją korzyść, unieważniając przetargi, ponieważ przetarg nie został rozstrzygnięty na ich korzyść, mimo że przetarg odbył się lata temu. w ten sposób wiesz.

  2. Czytając wiadomości, można by pomyśleć, że kolej nie może być obsługiwana, ponieważ w Sivas nie ma stacji. Nie ma jeszcze drogi między Kayaş a Kırıkkale (w budowie). Odpowiedzialnych szukacie gdzie indziej. Ani państwo, ani rządzący nie ponoszą odpowiedzialności. Firmy i konsorcja kandydujące na wykonawców, które mimo niechęci do wykonania tej pracy sprzeciwiły się RWZ, zmuszając do przygotowania specyfikacji na swoją korzyść, unieważniając przetargi, ponieważ przetarg nie został rozstrzygnięty na ich korzyść, mimo że przetarg odbył się lata temu. w ten sposób wiesz.

zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


*