BTS: Wypadek przejazdowy, a nie morderstwo

BTS: To nie wypadek na przejeździe kolejowym, to morderstwo. Zjednoczony Związek Pracowników Transportu (BTS) przypomniał, że 10 osób straciło życie, a 4 osoby zostały ranne, gdy pociąg pasażerski uderzył w minibus przewożący pracowników na przejeździe kolejowym między Adana i Mersin i stwierdził, że to, co się stało, nie było wypadkiem, ale morderstwem.
W oświadczeniu złożonym przez BTS zauważono, że prace prywatyzacyjne prowadzone pod szyldem restrukturyzacji sprzyjają wypadkom śmiertelnym. W oświadczeniu podano, że linia kolejowa Mersin-Adana, na której doszło do wypadku, liczy 68 kilometrów i łącznie na tej linii znajduje się 31 przejazdów kolejowych oraz zawarto następujące oświadczenia:
„Prędkość pociągów kursujących między Adaną a Mersin wynosi 120 kilometrów na godzinę. Oznacza to, że każdy pociąg przejeżdża średnio 1 przejazd kolejowy co 1 minutę. Takayudat, w którym określa się prędkość pociągów, nie może być stosowany na takiej linii. Takie poważne wypadki stale mają miejsce na odcinku linii kolejowej między Adaną a Mersinem. Zaobserwowano jednak, że kierownictwo TCDD nie podjęło żadnych poważnych kroków w celu zapobieżenia takim awariom w miarę upływu czasu.
Aby zapobiec takim wypadkom, wszystkie przejazdy, które obecnie pełnią funkcję automatycznych szlabanów, powinny zostać zbudowane jako przejścia podziemne lub wiadukty odcinające ich połączenie z linią kolejową. W przypadku braku możliwości wybudowania przejścia podziemnego lub wiaduktu przejazdy należy przekształcić w przejazdy kolejowe z osłoną i rogatkami. Ponadto należy dokonać przeglądu realizowanego projektu sygnalizacji i zrezygnować z automatycznych przejazdów rogatkami przewidzianych w projekcie i zbudować jako przejścia podziemne lub wiadukty w sposób odcinający ich połączenie z linią kolejową. Jeszcze raz wyrażamy w tym miejscu, że chociaż następuje spadek liczby przejazdów lądowych wykonywanych przez administrację TCDD, to jest to niewystarczające.”

 

Bądź pierwszy i skomentuj

zostaw odpowiedź

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.


*