Co najmniej 15 osoby zginęły, a 3 odniosło poważne obrażenia w wyniku wykolejenia pociągu pasażerskiego z Aberdeen w zachodniej Szkocji do Glasgow w miejscowości Stonehaven, 6 kilometrów później.
Według pierwszych ustaleń 4 kierowca i 1 pasażerów straciło życie w pociągu należącym do Scottish State Railways (ScotRail), którego 2 wagony zostały przewrócone z powodu ulewnych opadów rano. Zanotowano, że dla poszkodowanych wysłano 2 pojazdów ratunkowych, w tym 30 karetki pogotowia lotniczego.
Choć szkockie ministerstwo transportu nie podało informacji o liczbie rannych, stwierdzono, że sytuacja osób leczonych w szpitalu jest ciężka.
Władze twierdzą, że dolina Stonehaven, przez którą przejeżdża kolej, jest dość wąska, w miejscu wypadku panuje nadmierna mgła, a gleba pod torami mogła się osunąć w wyniku niedawnych powodzi i osunięć ziemi.
Szkocka premier Nicola Sturgeon w swoim poście na Twitterze stwierdziła, że wypadek był poważny i na podstawie otrzymanych raportów mieli do czynienia z poważnym wydarzeniem. Brytyjski premier Boris Johnson również złożył kondolencje rodzinom zabitych i rannych w wypadku. (Euro aktualności)
Bądź pierwszy i skomentuj